„ NARÓD, KTÓRY TRACI PAMIĘĆ, TRACI SUMIENIE ''

W tym roku wrzesień 1939 roku wspominamy z perspektywy 71 lat, które upłynęły od tamtych tragicznych wydarzeń. tragicznych, ale jednocześnie znaczonych niezwykłym bohaterstwem tych, którzy w imię umiłowania Ojczyzny poświęcili wszystko, by ją bronić. Westerplatte dla nas ,choć to walka przegrana, to jednak wielkie zwycięstwo. Westerplatte to dla nas wyjątkowy symbol.
Po upływie 71 lat od wybuchu II wojny światowej nie chcemy rozdrapywać ran, ale chcemy ocalić pamięć. Zwłaszcza o Polakach, którzy nie dali się zwyciężyć złu. Lata 1939 - 1945 były dla Polaków czasem wielkiej próby. Z dumą możemy powiedzieć, że ogromna większość narodu przeszła ją zwycięsko. Choć zapłaciliśmy za to najwyższą cenę. Nie pozwólmy sobie wmówić, że było inaczej.
Oby ofiara krwi, która wsiąknęła w ziemię „ za wolność naszą i waszą", nie zginęła, lecz zaowocowała dzisiaj pokoleniem ludzi sumienia, miłujących ponad życie Ojczyznę i Boga. Od ośmiu lat przy pomniku Obrońców Westerplatte gromadzą się różne grupy społeczne ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży z kaliskich szkół, dla których jest to lekcja historii i nauka ukazująca potrzebę pochylenia się nad bohaterami przeszłości, aby obronić w sobie najświętsze wartości.
Uroczystość dzisiejsza jest przypomnieniem przeszłości naszej Ojczyzny, która została naznaczona cierpieniem, trudem, krwią i ofiarą z życia. Jednocześnie wpisuje się ona w świadomość obecnego pokolenia i uczy jedności i odpowiedzialności.
Warto wrócić do słów wielkiego Polaka i Papieża-syna oficera przedwojennego- Jana Pawła II. Choć wielokrotnie już cytowane, warte są utrwalenia w pamięci, ponieważ ich autor uaktualnia wartości tego wydarzenia.

„Trzeba, ażeby ten symbol wciąż przemawiał, ażeby stanowił wyzwanie dla coraz nowych ludzi i pokoleń Polaków. Każdy z was, (...), znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte". Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować". Wreszcie - jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać" i „obronić", tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić - dla siebie i dla innych.
Drodzy przyjaciele! ,mówiąc do młodych, podkreślał papież: "Pragnę powiedzieć waszym rówieśnicom i rówieśnikom ..i, że są w Polsce młodzi ludzie, którzy pragną świata lepszego: bardziej ludzkiego. Świata prawdy, wolności, sprawiedliwości i miłości.
Spełniając wolę Ojca świętego Jana Pawła II musimy zachować Westerplatte nie tylko na mapie Polski i w naszej świadomości, by nam przypominało kim jesteśmy i jaki przykład potrafimy dać światu.

Na szczęście nikomu nie udało się zniszczyć tego symbolu męstwa. Dla wszystkich, którym bliska jest idea kultywowania tradycji i codziennego patriotyzmu, Westerplatte to symbol odwagi, honoru, odpowiedzialności i bohaterstwa, a także bólu, cierpień i zwątpienia, oraz trwania na posterunku. Niezwykle istotne zatem jest pokazywanie- szczególnie młodemu pokoleniu -sensu tego wysiłku, by pamięć o wielkim dziele Westerplatczyków nigdy nie zginęła.
Dobrze, że Kalisz wpisuje się w tę wielką spuściznę naszego Narodu przez postawiony pomnik przy świątyni św. Apostołów Piotra i Pawła, który przypomina przeszłość, a jednocześnie wpisuje się w świadomość obecnego pokolenia i uczy jedności i odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka. I niech się tak stanie. Amen.

Kalisz, dn. 16.09.2010r.

Ks. Stanisław TOFIL

Poniżej przedstawiamy zdjęcia z inscenizacji bitwy z 1939r.

• Westerplatte 2010